środa, 20 maja 2009

Jak to działa ?

Jeśli twoją pasją jest snowboard, ale nie jesteś jednym z niewielu szczęściarzy, którzy mogą jeździć po śniegu cały rok, wypróbuj dechy z San Francisco wyprodukowane przez Freebord Manufacturing. Freebord jest wynikiem 8 lat projektów i ulepszeń, mających stworzyć snowboard, który jeździ po ulicy.

Żeby zrozumieć jak Freebord zastępuje jazdę na snowboardzie, należy zacząć od tego jak snowboard zapewnia dwie najważniejsze cechy techniki jazdy: uślizg i carving. Carvingowanie jest wykonywane przez snowboard na stalowych krawędziach i nie ma nic szczególnie trudnego w wykonywaniu tego składnika techniki jazdy. Deskorolka robi to od lat. Freebord również osiągnął carving w ten sam sposób, poprzez przytwierdzenie czterech bocznych kółek do traków.

To właśnie uzyskanie efektu ślizgania niczym na snowboardzie było największym wyzwaniem dla Freebordu. Snowboard ślizga się na petexowym ślizgu. Freebord zapewnia takie samo poczucie ruchu dzięki opatentowanym trakom. Każdy trak posiada bazowe kółko, które obraca sie o 360 stopni i naśladuje działanie snowboardowego ślizgu. To właśnie zaprojektowanie takiego rozwiązania uczyniło Freebord czymś zupełnie odmiennym od wszystkich innych desek dostępnych na rynku, dodając ruch boczny lub ślizgowy do czystego carvingowania.
freebord"

Umieszczając ciężar swojego ciała nad krawędziami deski możesz wykonywać skręty carvingowe. Przenosząc ciężar ciała na bazę - tak jak na snowboardzie - ślizgasz się. Pozwala to riderowi na kontrolowanie prędkości, poruszanie się na krętych uliczkach, przechodzenie na swith lub zupełne zatrzymywanie się. Ekstra szerokie traki (36cm) zapewniają stabilizację, kiedy ślizgasz się bokiem, a także zmniejszają prawdopodobieństwo przycięcia kółek drugiej krawędzi, które są, tak jak przy krawędziowaniu na snowboardzie, nieco ponad nawierzchnią. Innym niezbędnym składnikiem snowboardu są wiązania, które pozwalają riderom zmaksymalizować nacisk, jaki przykładają do krawędzi. Są też konieczne, aby w pełni kontrolować deskę. Reasumując, Freebord ma swój odpowiednik wiązań, choć różni się tym od snowboardu, że na desce freebordowej stopy ridera nie są kompletnie zablokowane. Nie wierzycie? Zobaczcie którykolwiek film wideo na www.freebords.pl i będziecie gotowi przysiąc, że oglądacie kogoś jadącego na snowboardzie po chodniku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz